wtorek, 16 czerwca 2015

Lato, a myślami już jesień

Tym razem zabrałam się za polar, a konkretnie polar minky dots. Moda na niego przywędrowała jakiś czas temu zza granicy, ale bezskutecznie poszukiwałam hurtowni, w której mogłabym się zaopatrzyć. Produkty były, ale sam materiał niedostępny. Ostatnio udało mi się i znalazłam dostawcę, od razu zakupiłam na zapas, naprawdę sporo i chyba w 15 kolorach. Pomysłów mam niezliczoną ilość, póki co tworzyłam rzeczy do domu i czapeczki, ale to tak w ramach wprawki, niedługo planuję zabrać się za jakiś ambitniejszy projekt, po głowie chodzi mi wodoodporna bluza podszyta właśnie takim milusim polarkiem minky. Coś mi się zdaje, że zabiorę się dopiero za to pod koniec lata, ale najważniejsze, że na jesień już będzie w szafie!

A swoją drogą pogoda dopisuje i jakoś tak szyć się nie chce, najchętniej leżałabym całymi dniami na plaży, tylko niestety plaży brak... Za to ogród jest i zastanawiam się, czy będę w stanie ogarnąć projekt retro kostiumu kąpielowego, trzymajcie kciuki!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz